Wiosna to czas, w którym natura budzi się do życia – dni są coraz dłuższe i cieplejsze, roślinność bujna i barwna. Nadejście wiosny niesie za sobą także mniej przyjemne aspekty – mowa tu oczywiście o kleszczach, których obecność zaobserwować można już nawet na początku marca. Kleszcze najczęściej atakują zwierzęta domowe, a więc psy i koty.

Gdzie można natrafić na kleszcze?

Twierdzenie, że na kleszcze natrafić można tylko i wyłącznie w lesie jest całkowicie błędne. Kleszcze spotkać można nawet w naszych przydomowych ogródkach lub parkach mieszczących w środku miasta. Z tego względu niezwykle istotne jest, by po każdym spacerze z naszym czworonogiem, zwłaszcza podczas przechadzek w wysokiej trawie, dokładnie obejrzeć jego ciało. Kleszcze preferują ciemne oraz wilgotne miejsca, dlatego ich poszukiwania powinniśmy rozpocząć w okolicach uszu, obroży, pod pachami – kleszcze jednak mogą znajdować się w każdym miejscu, dlatego ważne jest dokładnie przeczesanie psa lub kota.

Jak usunąć kleszcza?

Przede wszystkim – jak najszybciej. Im dłużej kleszcz pozostaje wbity w ciało, tym większe ryzyko tego, iż jeżeli był nosicielem jakiejś choroby, zarazi on nas lub naszego czworonoga. Chcąc wyrwać kleszcza, należy chwycić jak najbliżej skóry – można to zrobić jednakowo za pomocą zwykłej pęsety, specjalnych przyrządów lub nawet paznokci. Nie należy w żadnym przypadku smarować kleszcza jakąkolwiek substancją, gdyż może to doprowadzić do tego, iż zacznie się dusić i wymiotować, a to jedynie zwiększa potencjalne ryzyko zakażenia.